Kawy?


Cześć!
Nadszedł czas na drugą część sesji z przesympatyczną Alicją,lecz dziś dla odmiany zabieramy Was w kawiarniane progi.W okresie przedwiośnia i późnej jesieni kawiarnie i wszelkie im podobne lokale są znakomitą alternatywą dla sesji plenerowych,a dodatkowo stanowią fajne urozmaicenie w portfolio,dlatego taka opcja bardzo spodobała zarówno mi jak i modelce.
Wybierając miejsce spotkania z Alą,brałam pod uwagę kilka lokali na czele ze sprawdzoną Hola lola,w której robiłam już walentynkową sesję,ale też kilka mniejszych lokali poza rynkiem,w których nie spodziewałam się zbyt dużego ruchu w porze po-obiadowej.Zależało mi przede wszystkim na dużych oknach i jasnym klimatycznym wnętrzu,bo obie z modelką marzyłyśmy o delikatnych portretach przez szybę.Ostatecznie wybór padł na małą kawiarnio-cukiernię Eliza przy ul.Mickiewicza,która spełniała wszystkie kryteria, a poza tym w momencie,gdy tam dotarłyśmy lokal był całkowicie pusty.
Wszystko szło idealnie,a w dodatku akurat tego dnia wyszło piękne słońce,przez co na zewnątrz zrobiło się przyjemnie jak na wiosnę.Z jednej strony się ucieszyłam,że nie będę musiała marznąć wychodząc co chwilę z lokalu na zdjęcia zza okna,jednak w praktyce znacznie pokrzyżowało nam to plany,bo bardzo ostre światło wpadające przez okna nie dość,że raziło modelkę to przede wszystkim odbijało na jej twarzy przeróżne wzory naklejek znajdujących się na szybie.
Tego nie przewidziałam :( Dlatego też szybko zrezygnowałyśmy ze zdjęć z zewnątrz i przeniosłyśmy się w głąb lokalu.
Później zawitałyśmy jeszcze na moment do eleganckiej restauracji o wdzięcznej nazwie ,,Bądź Aniołem'',jednak tego dnia światło i odbicia w szybach okazały się dosyć problematyczne,dlatego nie tracąc czasu udałyśmy się w plener,gdzie zrobiłyśmy sporo typowych jesiennych ujęć,które mogliście już obejrzeć tutaj. :)

lokal: Kawiarnia Eliza (Rzeszów, ul.Mickiewicza 17)
lokal 2: Restauracja ,,Bądź Aniołem'' (Rzeszów, ul. Fircowskiego 1)























10 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia :) Mega lubię taki klimat! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze chciałam zrobić taką sesje! pięknie! i ta gra świateł <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko przed Tobą,wystarczy chcieć a na pewno uda Ci się coś w tym względzie wykombinować :) Dziękujemy,faktycznie to ostre światło mimo moich obaw sprawdziło się tutaj znakomicie.

      Usuń
  3. btw to chyba Ty mi poleciłaś kiedyś Hola Lola i teraz tam często bywam haha :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,to byłam ja! Bardzo się cieszę,że Tobie również się tak spodobało :) Ja już dosyć dawno tam nie zaglądałam,ale ilekroć przechodzę obok to mam ochotę wejść na chwilkę,niestety ciągle nie ma na to czasu.Mam też na oku inny lokal,w ktorym jeszcze nie byłam,ale zapowiada się interesująco,więc jeśli uda mi się tam wkrótce zawitać i faktycznie okaże się ok,to będę polecać dalej :)

      Usuń
  4. Wyszło świetnie - zdjęcia w słońcu dobrze oddają leniwy, popołudniowy klimat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,chyba miałam większe szczęście do tej sesji niż mi się wydawało :)

      Usuń
  5. Coś pięknego, niesamowicie bardzo chciałabym mieć takie zdjęcie na swoje profilowe bloga... :) To słońce i kawa, dłonie, uśmiech, pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko jest możliwe :P Dziękuję serdecznie za komentarz :)

      Usuń